• Kącik rodzica

        • KĄCIK RODZICA

           

          1. KARTA ZGŁOSZENIA DZIECKA DO ODDZIAŁU PRZEDSZKOLNEGO KLIKNIJ KARTA_ZGLOSZENIOWA.doc

          2.  RAMOWY__ROZKLAD__DNIA.doc

          3.  KALENDARZ_IMPREZ.doc

          4. PRZEDSZKOLNE ABC- ADAPTACJA W PRZEDSZKOLU

          5. LISTA „PRÓŚB DZIECKA"

          6. PRAWA NASZYCH DZIECI ZNACZENIE

          7. BADANIA ROZWOJU MOWY DZIECKA W PRZEDSZKOLU

          8. NAJCZĘSTSZE WADY WYMOWY DZIECKA W WIEKU PRZEDSZKOLNYM



           



           

          PRZEDSZKOLNE ABC –

          ADAPTACJA W PRZEDSZKOLU


          Mamo, Tato!
          Jeśli chcesz skutecznie wspierać Swoją pociechę w przedszkolnym debiucie, to:


          - Zachowaj pogodę ducha przy rozstaniach. Maluch potrzebuje Twojego uśmiechu i opanowania. Twój niepokój i zdenerwowanie wyczuje natychmiast.


          - Spróbuj uodpornić się na łzy. Płacz to naturalna reakcja dziecka na rozstanie i sposób radzenia sobie ze stresem. Zwykle maluch szybko zapomina o smutku i rzuca się w wir zabawy.


          - Pomóż maluchowi w porannym rozstaniu. Są maluchy, którym pomaga szybkie, choć czułe rozstanie, innym - oswajanie się z przedszkolem w obecności mamy. Porozmawiaj o tym z nauczycielem, z psychologiem.


          - Wymyśl wspólnie ze swoją pociechą "coś", co może zabrać ze sobą do Przedszkola, a co ma moc dodawania odwagi i pocieszania, np. zdjęcie rodziców ukryte w kieszeni, przytulankę uszytą przez mamę.


          - Zarezerwuj sobie wolne popołudnia, które po powrocie z przedszkola będą należały tylko do malucha. Wspólna zabawa, podwójna dawka przytulania czy ruch na świeżym powietrzu pozwolą malcowi pozbyć się napięcia i naładować akumulatory na kolejny dzień poza domem.


          - Postaraj się cierpliwie znosić różne dziwne zachowania Swojej pociechy, np. to, że nie opuszcza Cię na krok, chce z Tobą spać czy kaprysi przy kolacji. Niech pierwsze dni w przedszkolu będą dla Was rodzinnym świętowaniem - pierwszego kroku w dorosłość Twojej pociechy.


          - Obserwuj malca i dziel się z nami wszystkim, co Cię niepokoi i z czym masz problem .


          LISTA „PRÓŚB DZIECKA"

           

          • Nie obawiaj się postępować wobec mnie twardo i zdecydowanie. Daje mi to poczucie bezpieczeństwa.

          • Nie postępuj tak, abym czuł się młodszy niż jestem. To prawda, że zachowuję się czasem głupio, żeby udowodnić, że jestem duży.

          • Nie karć mnie w obecności innych. Najbardziej mnie przekonujesz, gdy mówisz do mnie spokojnie i dyskretnie.

          • Nie ochraniaj mnie przed konsekwencjami tego co zrobiłem.

          • Nie przejmuj się zbytnio moimi małymi dolegliwościami. Pomyśl jednak czy nie staram się za ich pomocą przyciągnąć twojej uwagi i zainteresowania.

          • Nie dawaj mi pochopnych obietnic, bo czuję się zawiedziony, gdy później ich nie dotrzymujesz. Postaraj się abym nie wątpił w prawdziwość twych słów.

          • Nie zmieniaj zasad swojego postępowania w zależności od układów. Czuję się wtedy zagubiony i tracę wiarę w ciebie. Przestaję ci ufać. 
          •  Nie zbywaj mnie, gdy stawiam ci pytania. Tak bardzo potrzebuję rozmowy z tobą.

          • Nie sugeruj, że jesteś doskonała(y) i nieomylna(y). Przeżywam wstrząs widząc, że nie jesteś taka(i).
             
          •  Nie zabraniaj mi eksperymentowania i popełniania błędów. Bez tego nie mogę się rozwijać.

          • Pozwól mi na upadki, abym umiał się podnosić i iść dalej.

           


           

          PRAWA NASZYCH DZIECI


          Dzieci są najmłodszymi obywatelami kraju, w którym żyją, a więc ich prawa mieszczą się również w prawach przysługujących wszystkim członkom społeczeństwa. Ze względu na niezaradność i niedojrzałość psychiczną oraz słabość organizmu, dziecko wymaga specjalnej ochrony i oddzielnych praw.
          Prawa te wyznaczają miejsce dziecka w rodzinie, społeczeństwie i państwie, dają dziecku specjalne uprawnienia, które mają mu zapewnić odpowiednie warunki do życia i pełnego rozwoju jego osobowości oraz możliwości pozytywnej samorealizacji i współtworzenia losu.

          Z naczelnej zasady "Nie ma dzieci - są ludzie", przyjętej przez Korczaka, wynika ustawiczna troska o wciąż nie respektowane przez dorosłych prawa dziecka.
          Janusz Korczak wyróżnił następujące prawa dziecka:

          Prawo do szacunku
          Prawo to najbardziej lekceważone i najmniej popularne we współczesnym świecie. Korczak apelował do dorosłych i domagał się szacunku dla dziecka - człowieka. Szacunku dla jego niewiedzy, dla wysiłku poznawania, dla jego skromnej wartości, szacunku dla tajemnic i wahań, ciężkiej pracy, wzrostu, dla bieżącej godziny, w której żyje dziecko. Ważne jest uwzględnienie inności każdego "malca", jego podstawowych potrzeb. Dzieci trzeba nie tylko kochać, ale też dobrze traktować, a to oznacza indywidualne podejście

          Prawo do niewiedzy
          Dla kilkuletniego dziecka nie wszystko jest proste i jasne jak nam się wydaje. Potrzeba wielkiej wyrozumiałości i cierpliwości wobec niekończących się pytań dzieci, one mają do tego prawo, gdyż otaczający ich świat jest nieznany. Wiele błędów w ich postępowaniu wynika z niewiedzy. Dziecko tak krótko jest z rodzicami, a tak wiele trzeba je nauczyć zanim pójdzie w świat. Czy nie byłoby wspaniale, gdyby można było przetwarzać naszą złość i wykorzystywać ją nie do obrażania, ale do przekazywania dziecku wartościowych informacji.
          Ukazywanie wiedzy z różnych dziedzin na miarę pojemności dziecka - oto zadanie domu i przedszkola. To prawo jest aktualnie przestrzegane w przedszkolu. Całodzienny w nim pobyt to nic innego jak wielozmysłowe poznawanie otaczającej rzeczywistości. Poprzez zajęcia prowadzone w różnej formie i oparte na założeniach Programu wychowania w przedszkolu oraz zabawę - każde dziecko cierpliwie, z pomocą wychowawców, uczy się tajników życia. Jedynie niepokojem zaczyna napawać fakt, iż rodzice w swoich marzeniach chcą mieć dzieci zdolne i wszystkowiedzące. Niekiedy stawiają zbyt duże wymagania kosztem zabawy, zapominając o tym, iż ich córka czy syn ma prawo do niewiedzy. Przed nim szkoła, w której będzie się uczył dalej.


          Prawo do niepowodzeń i łez
          Wszyscy jesteśmy zdani na próby i błędy, wszyscy się mylimy. Jesteśmy podatni na niepowodzenia. Cytat ten mówi o nas dorosłych, a ileż bardziej odnosi się do dzieci, które spotykają się z różnymi postawami z naszej strony. Gniew, złość, etykietki, oskarżanie za niepowodzenia dziecka, wywołuje u niego agresję i płacz, ale są to łzy niemocy i buntu, rozpaczliwy wysiłek protestu, wołanie o pomoc, skarga na niedbałą opiekę, objaw złego samopoczucia, a zawsze cierpienia. Trzeba cierpliwie czekać, aż dziecko wydorośleje, nabierze doświadczenia życiowego i rozumu. Nie wolno spodziewać się natychmiastowej zmiany. Niekiedy wystarczy poczekać i okazać trochę wyrozumienia, bo nawet najlepsi mają swoje złe dni, kiedy wszystko się wali i sami nie wiedzą dlaczego. Współczesna psychologia proponuje zamiast karania: pokaż dziecku, jak może naprawić zło, np. Widzę rozlane mleko, potrzebna jest ścierka. Drugim skutecznym sposobem jest określenie uczucia dziecka w momencie niepowodzenia np. przykro jest, gdy się coś nie uda. O ileż mniej popłynęłoby łez rozpaczy (niekiedy płacz jest potrzebny dla rozładowania emocji), gdyby nasze reakcje na niepowodzenie dziecka były odpowiednie.

          • Prawo do upadków
          Obcując na co dzień z dziećmi, nie powinno nas dziwić, że dzieci upadają czy grzeszą. Błądzić jest rzeczą ludzką. Myśl o pomyłkach i upadkach własnych i cudzych nie należy do przyjemnych. Niechętnie zgadzamy się z tym, że jesteśmy stworzeni do prób i błędów, niechętnie też przyznajemy prawo do takiego postępowania naszym bliźnim. Wychowawca uznając prawo do upadków, akceptując błędy podopiecznych musi pamiętać, że jego obowiązkiem jest obserwowanie zachowania, wyjaśnianie przyczyn nieprawidłowości i odchyleń w rozwoju oraz podejmowanie działań kompensacyjnych wobec dzieci, które tego potrzebują. Szukanie przyczyn, diagnoza złego zachowania, podjęcie terapii oraz nasza wyrozumiała cierpliwość - to sposób na promowanie tego prawa.

          • Prawo do własności
          Każdy kamyczek, rysunek, znaleziony przedmiot, czy znajdujący się w kieszeni bądź szufladce kasztan, to dla dziecka skarb. Podczas zabawy widać, że dzieci mają swoje ulubione zabawki, własne kąciki pełne drobnych skarbów. Ponadto wszystkie wytwory plastyczne to wspaniały skarbiec. Poszanowanie prawa do własności jest konieczne zarówno ze strony nauczycieli jak i rodziców. Uczymy dzieci, iż mają prawo do własności, ale też powinny respektować je wobec każdego kolegi. Dzieci mają prawo do ulubionych zabawek przedszkolnych oraz mogą samodzielnie dysponować przedmiotami oddanymi im do użytku.

          Prawo do tajemnic
          Dzieci w przedszkolu, już nawet te najmłodsze, mają swoje tajemnice osobiste, rodzinne czy koleżeńskie. Budowanie barier z krzesełek, izolacja od wzroku dorosłego to też ich świat zabawowych tajemnic. Dziecko w swej szczerości często dzieli się wydarzeniami rodzinnymi. Dorosły szanujący jego tajemnicę, uczy swą postawą, że są sprawy, o których nie mówi się wszystkim.

          Prawo do radości
          Umiejętność odczuwania radości wydaje się cechą lub nastawieniem, które towarzyszy nam od dzieciństwa. Szczęście ma swoje źródło w naszym wnętrzu. Początkiem wszelkiego szczęścia i rozwoju jest radosna samoakceptacja: muszę nauczyć się cieszyć z tego, że jestem sobą. Trzeba nam stawać się ludźmi, którzy mają poczucie humoru i potrafią się cieszyć dobrem w sobie i pięknem otoczenia. Niekiedy nierozumna miłość odbiera dziecku radość pokonywania trudności, satysfakcję z samodzielnego radzenia sobie, odkrywania i poznawania. Dla własnej wygody rodzice wyręczają je w czynnościach samoobsługowych, odbierając im chęć do samodzielnych prób. A najwyższa jest radość pokonania trudności, osiągniętego celu, odkrytej tajemnicy. Wszystko co służy odprężeniu, wypoczynkowi, co uprzyjemnia czas, bawi, rozwesela - to powinno wypełniać chwile spędzone w domu i przedszkolu.

          Prawo do wypowiadania swoich myśli i uczuć
          Korczak , prawo to uważa za pierwsze i podstawowe, gdyż przez to mały człowiek uczy się czynnego udziału w naszych o nim rozważaniach. Gdy dziecko samo zaufa i powie, co jest jego prawem, mniej będzie zagadek i błędów. Łamanie tego prawa jest wielką krzywdą wyrządzoną dziecku, którą trudno w życiu naprawić. Dziecko ma prawo do swoich uczuć oraz ma prawo i obowiązek dzielić się swoimi uczuciami. Dzieci potrzebują tego, aby ich uczucia były akceptowane i doceniane. Wszystkie uczucia można zaakceptować.

          Jak pomóc dzieciom, aby radziły sobie z własnymi uczuciami ? Oto niektóre propozycje:

          • Słuchaj dziecka spokojnie i z uwagą.
          • Zaakceptuj jego uczucia słowami: Och, uhmm, rozumiem.
          • Określ te uczucia.
          • Zamień pragnienia w fantazję.


          Prawo do dnia dzisiejszego
          Dziecko żyje teraźniejszością, z braku doświadczeń żyje bieżącą chwilą. Ta chwila liczy się najbardziej. Wszystko, co było w przeszłości, czy dopiero ma nadejść, jest dla niego legendą. Rodzice chcą, by dziecko było wygodne, nie absorbowało zbyt wiele czasu, nie wymagało głębszego namysłu, jak z nim postępować. A dziecko pragnie być tym, kim jest w tym
          momencie - po prostu pragnie być dzieckiem, a nie przyszłym dorosłym człowiekiem, a nie pociechą lub zabawką dorosłych.

          Realizacja wszystkich praw dziecka ma zapewnić mu minimum komfortu psychicznego, niezbędnego do normalnego rozwoju. Prawa wszakże powinny łączyć się z obowiązkami i wzrastającym poczuciem odpowiedzialności. Tak więc, respektowanie praw dziecka powinno wiązać się z racjonalnymi wobec niego wymaganiami, byleby nie przekraczały jego możliwości.

           


           

           

           ,,ZNACZENIE  BADANIA  ROZWOJU  MOWY  DZIECKA  W  PRZEDSZKOLU”


                        Mowa jest najstarszym sposobem porozumiewania się ludzi ze sobą. Tylko człowiekowi jest dana zdolność mówienia, słuchania, rozumienia i reagowania na przekazywane treści. Człowiek nie tylko umie wymówić kilkadziesiąt odrębnych dźwięków, lecz także potrafi rozumnie łączyć je w wyrazy, zdania i tworzyć wypowiedzi.

                       Potrzebny jest określony czas, aby dziecko nauczyło się poprawnie mówić. Konieczna jest tu także pomoc dorosłych. Prawie każde niemowlę jest biologicznie przygotowane do nauczenia się mowy. U większości dzieci okres gotowości do mówienia pojawia się między 12 a 20 miesiącem życia. Jeżeli niemowlę nie zacznie mówić w tym okresie, to należy dopatrywać się u niego zaburzeń rozwoju mowy lub wad słuchu. Opóźnienie w mówieniu może być spowodowane brakiem motywów do uczenia się mowy, mimo że możliwości takie istnieją. Może  być też spowodowane opóźnionym rozwojem mechanizmów mowy, bowiem każde dziecko ma własne tempo rozwoju i rytm tych przemian, rozwija się nieco inaczej.

                     Pod koniec trzeciego roku życia dziecko powinno już poprawnie wymawiać wszystkie samogłoski, wszystkie spółgłoski wargowe twarde i ich zmiękczenia (p, b, m), wargowo-zębowe twarde i ich zmiękczenia (f, w), środkowojęzykowe (ś, ć, ź, dź, k`, m`, g`), tylnojęzykowe zwarte twarde (k, g) oraz zwartoszczelinową twardą: c, z przedniojęzykowych zębowych zwartych: t, d oraz półtwardą: n, l, ł, j. Pozostałe są zastępowane przez inne lub opuszczane w wymowie.

                    Czwarty rok życia to okres swoistej mowy dziecka. W tym okresie powinno ono zdobyć umiejętność wymawiania pełnego zasobu głoskowego ojczystego języka. Utrwalają się ostatecznie spółgłoski: s, z, c, dz. Winna być opanowana właściwa artykulacja spółgłosek: r, sz, ż, cz, dż. Wszelkie odstępstwa od tej normy mogą być usprawiedliwione opóźnionym rozwojem mowy dziecka, bądź wadami budowy narządów artykulacyjnych, wadami słuchu, przewlekłą chorobą lub izolacją dziecka od kontaktu ze środowiskiem mowy.

                    Prawidłowo rozwijające się dziecko w piątym roku życia powinno przyswajać wszystkie formy koniugacyjne i deklinacyjne, a następnie formy czasownikowe w kolejności: czas teraźniejszy, czas przeszły i czas przyszły. Wzbogaca się ilościowo i jakościowo słownik dziecka. Jeżeli do piątego roku życia dziecko nie przejawia zainteresowania poprawnym sposobem mówienia, widoczne są wady wymowy, to należy zgłosić się do logopedy.

                    Z badań wynika, że do klas pierwszych przychodzą dzieci z dużymi brakami w zakresie wymawiania głosek i budowania wypowiedzi ustnych. Ponad 70% dzieci mówi niedbale, niewyraźnie, krzykliwie lub cicho, przez nos lub przez zęby, ,,połykając” końcowe głoski w wyrazach, mówią na wdechu. Około 20% dzieci ma wady wymowy. Jeżeli nie zapewnimy im szczególnych form pomocy, to nie poradzą sobie z nauką w szkole. Wady i zaburzenia rozwojowe, do których zaliczamy wady wymowy i zaburzenia mowy, dostrzeżone przez nauczycieli w klasach zerowych, mogą być usunięte w trakcie dobrze prowadzonych zajęć dydaktycznych.

                     Do oceny rozwoju mowy i wymowy służy kwestionariusz obrazkowy, który jak słuchawka u lekarza, powinien być nieodłącznym narzędziem pracy w ręku każdego nauczyciela. Nauczyciel ocenia rozwój mowy i decyduje w jakim zakresie może dziecku pomóc sam, a kiedy musi je skierować do specjalisty. Nie wszystkie wady wymowy można usunąć, dobrze więc jest, jeśli nauczyciel dostrzega zaburzenia rozwojowe u dzieci i umie odróżnić wady istotne, które bez interwencji logopedy mogą nasilać się i utrwalać, od wad rozwojowych wynikających z nieukończonego jeszcze rozwoju mowy, które przy niewielkiej pomocy nauczyciela i rodziców same znikają. Dzieci z wadami istotnymi należy kierować do logopedy. Z dziećmi opóźnionymi w rozwoju mowy, mającymi wady wymowy należy organizować w trakcie zajęć dydaktycznych ćwiczenia likwidujące te zaburzenia. Warunkiem prawidłowego przebiegu korekcji jest prawidłowa diagnoza. Od niej należy rozpocząć pracę z dzieckiem. Badanie kwestionariuszem obrazkowym pozwoli nam w przedszkolu ocenić rozwój mowy i ustalić ewentualne wady wymowy.

                      Przypomnijmy, że zdrowe i normalnie rozwijające się dziecko w klasie ,,0” powinno ostatecznie opanować poprawną wymowę wszystkich głosek i prawidłową budowę zdań. Obowiązkiem nauczycieli przedszkoli i klas ,,0” jest pomóc dzieciom w pokonywaniu trudności w rozwoju ich mowy. Staje się to szczególnie ważne dzisiaj, kiedy już sześcioletnie dzieci uczą się czytać i pisać. Powodzenie jest tu możliwe tylko wtedy, kiedy wadliwa wymowa nie utrudnia tej nauki.

          Bibliografia:

          1.  Balejko A.: Uczmy się ojczystej mowy, Białystok 1994
          2.  Demel G.: Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, Warszawa 1994

           

           

          Najczęstsze wady wymowy dziecka w wieku przedszkolnym i ich przyczyny


          mgr Ilona Chmielowska-Kołodziejczyk - logopeda
           

           

           

           

           

          O wadach wymowy mówimy wtedy, gdy odbiega ona od normy fonetycznej ogólnie przyjętej w danym języku. Wady te obejmują szeroką gamę odchyleń od normy, poczynając od drobnych nieprawidłowości w realizacji poszczególnych głosek, aż po ciężkie wady, które utrudniają kontakt z otoczeniem i powodują złe przystosowanie jednostki do życia społecznego.

           

          Do wad nie zaliczamy cech wymowy dziecięcej, które są normalnym przejawem jej niedojrzałości. Istnieją jednak pewne odchylenia uchwytne już w okresie rozwoju mowy.
          Największą grupę zaburzeń mowy tworzą wady artykulacyjne określane mianem dyslalii . Dyslalia to nieprawidłowość w wymawianiu jednej głoski, wielu głosek, a nawet wszystkich lub niemal wszystkich głosek od razu ( bełkot). W tym ostatnim przypadku zachowane są rytm i melodia, sama mowa jest jednak zatarta, mało zrozumiała lub zupełnie niezrozumiała. W obrębie dyslalii wyróżniamy wszelkiego rodzaju seplenienia, rerania, nieprawidłową wymowę głosek k, g, bezdźwięczność i inne odchylenia od normalnej artykulacji.
          Seplenienie to nieprawidłowa wymowa głosek s, z, c, dz, sz, ż, cz, dż, ś, ź, ć, ź. Najczęściej spotykamy nieprawidłową realizację głosek: sz, ż, cz, dż, które są wymawiane jak ś ,ź, ć, dź lub s, z, c, dz. Głoski s, z, c, dz mogą być zmiękczone lub wymawiane jak sz, ż, cz, dż.
          Jedną z odmian seplenienia jest seplenienie międzyzębowe. Pojawia się ono wówczas, gdy dziecko zaczyna wymawiać głoski s, z, c, dz, tzn. około 3-4 roku życia. Zniekształceniu mogą ulegać trzy wymienione szeregi głosek lub jeden z tych szeregów. Dziecko wymawia te głoski z językiem wsuniętym między zęby. Wada ta nie ustępuje samoistnie.
          Inną odmianą seplenienia jest seplenienie boczne. Charakteryzuje się ono nieprzyjemnym brzmieniem. Artykulacja polega na niesymetrycznym ułożeniu całego języka. Szczelina nie tworzy się wzdłuż linii środkowej języka, lecz w częściach bocznych. Przepływ powietrza bywa jednostronny lub dwustronny. Zniekształceniu ulegają głoski s, z, c, dz, sz, cz, ż, dż, ś, ć, ź dź. Może być zniekształcony tylko jeden szereg głosek.
          Prócz tego spotyka się seplenienie wargowo–zębowe, przyzębowe, świszczące i wiele innych subtelnych odmian.
          Seplenienie powstaje najczęściej w okresie kształtowania się mowy. Wśród przyczyn, które mogą powodować seplenienie, wymienia się: nieprawidłową budowę anatomiczną narządów mowy, zaburzony słuch, naśladownictwo, nieprawidłowy zgryz, wymianę uzębienia mlecznego na stałe oraz niesprawność języka i warg, a także niektóre choroby górnych dróg oddechowych.
          Reranie to nieprawidłowa wymowa głoski r. Głoska ta może być wymawiana jako l, j, r l, jako r języczkowe lub opuszczana.
          G. Jastrzębowska wymienia wiele innych postaci rotacyzmu. Są to między innymi: reranie wargowe, międzyzębowe, policzkowe, podniebienne, gardłowe, nosowe.
          Generalną przyczyną rotacyzmu jest niedostateczna sprawność ruchowa języka, nieprawidłowa budowa narządów artykulacyjnych, głównie języka, anomalie podniebienia twardego, anomalie zgryzowe, naśladownictwo, niedostateczne słuchowe różnicowanie dźwięków.
          Do zaburzeń artykulacji, które polegają na nieprawidłowej pracy języka, trzeba też zaliczyć nieprawidłową wymowę głosek k, g. Głoski te wymawiane są jak t, d. Mogą też być opuszczane w wyrazach albo wymawiane ze zwarciem krtaniowym, co przypomina chrząknięcie.
          Bezdźwięczność polega na wymawianiu głosek dźwięcznych bezdźwięcznie, czyli bez drgań wiązadeł głosowych. Przyczyną bezdźwięczności jest zwykle zaburzenie słuchu fonematycznego.
          Nosowanie zachodzi wówczas, gdy głoski nosowe są wymawiane jak głoski ustne lub odwrotnie- gdy głoski ustne łączą się z rezonansem nosowym. W pierwszym przypadku mówimy o nosowaniu zamkniętym, którego przyczyną jest niedrożność jamy nosowo-gardłowej. W drugim o nosowaniu otwartym, które jest zwykle spowodowane rozszczepem podniebienia. Przyczyną może być również krótkie podniebienie lub nieprawidłowa praca zwierającego pierścienia gardłowego.
          Osobną grupę zaburzeń mowy stanowi jąkanie. Jest to wada objawiająca się zaburzeniem płynności mowy, na skutek występowania mimowolnych skurczów narządów mownych. Skurcze mogą obejmować wszystkie mięśnie aparatu mownego, tzw. artykulacyjne, oddechowe i fonacyjne, lub mogą występować silniej w jednej z wymienionych grup mięśniowych. Do wymienionych najczęściej przyczyn należy: dziedziczne skłonności do jąkania w formie niepełnowartościowego systemu nerwowego, przyuczanie dzieci leworęcznych poniżej 7 roku życia ( tzn. z nieukończonym rozwojem mowy) do posługiwania się ręką prawą, ogólna niesprawność motoryczna, niedostateczna czynność jąder podkorowych, chwiejność układu wegetatywnego itp.
          Reedukacja mowy jąkających się należy do najtrudniejszych problemów logopedycznych.

          Rola przedszkola w kształtowaniu wymowy dziecka

          Podstawowym środowiskiem kształtowania myślenia i mowy dziecka jest rodzina. Rozwój tych funkcji przebiega tu samorzutnie w związku z różnorakimi sytuacjami dnia powszedniego. Ale rolę tę nie każda rodzina dobrze pełni. Częstokroć rodzice, a zwłaszcza dziadkowie sami przyczyniają się do powstawania zaburzeń mowy.
          Przedszkole, co prawda, nie stwarza tak dogodnych warunków indywidualnej opieki nad wymową dziecka jak rodzina, góruje natomiast nad nią pod innymi względami. Wielkim atutem przedszkola jest świadomy program działania, stwarzanie zamierzonych sytuacji do słuchania prawidłowej i bogatej mowy, do zadawania pytań, udzielania odpowiedzi, a nawet korygowania błędów i wad.
          Sprawa kształcenia prawidłowej wymowy dzieci, a więc strony dźwiękowej języka, ma pierwszorzędne znaczenie w rozwoju mowy dzieci w wieku przedszkolnym, gdyż wiek ten cechuje z jednej strony - naturalna wadliwość wymowy, wypływająca z nieukończonego rozwoju kory mózgowej oraz niedostatecznego jeszcze wyrobienia mięśni narządów mowy, z drugiej- intensywny rozwój tych mięśni oraz kory mózgowej, co ułatwia kształtowanie i utrwalanie nawyków w tym wieku.
          Prawidłowe wymawianie wszystkich dźwięków mowy opiera się na wytworzonych w korze mózgowej związkach czasowych między analizatorami słuchowymi i kinestetyczno-ruchowymi mowy. Związki te, utrwalone przez częste powtarzanie, stają się podstawą kształtowania się nawyku. W pracy nad kształceniem mowy dziecka zadaniem wychowawcy jest, między innymi, wywieranie wpływu na wytworzenie się takich związków czasowych i ich utrwalanie przy różnych okazjach, w różny sposób.
          Prawidłowa wymowa dzieci ma pierwszorzędne znaczenie w wieku przedszkolnym, a wiąże się ściśle z rozwojem umysłowym, zależnym od procesów odbywających się w korze mózgowej. Błędy wymowy często hamują normalny rozwój dziecka już to przez opóźnienie się tych procesów, już to przez utrudnienie dziecku kontaktów z otoczeniem. Niezrozumiała dla otoczenia wypowiedź częstokroć izoluje dziecko od rówieśników, wywołuje niechęć do wspólnej zabawy, nieufność, nieśmiałość, czasem złośliwość.
          Przygotowanie dzieci do szkoły wymaga usuwania błędów wymowy u przyszłych uczniów I klasy. Przyczyną niepowodzeń w czytaniu i pisaniu bywa często nieprawidłowa wymowa dziecka.
          Dzieci uczęszczające do przedszkola nie stanowią jednolitej pod względem rozwoju mowy grupy. Są wśród nich dzieci, które zaczęły mówić wcześnie i wymowa ich od samego początku była prawidłowa; są dzieci, które zaczęły mówić później, ale wymawiały poprawnie poszczególne głoski; są dzieci, które wprawdzie zaczęły mówić wcześnie, ale wymowa przez cały czas jest zamazana, niewyraźna; są dzieci, które zaczęły mówić późno a jednocześnie wymawiają wadliwie część lub nawet wszystkie głoski.[9] Zadaniem nauczycieli przedszkoli jest więc obok prawidłowego kształtowania wymowy, także zapobieganie tym wadom, których przyczyną jest wadliwe funkcjonowanie aparatu mownego (np. nieprawidłowy oddech, trudności z wydobywaniem głosu, mała sprawność ruchowa narządów mownych, zaburzony słuch fonematyczny itp.) oraz
          nieprawidłowy wzór do naśladowania w domu (np. wady wymowy rodziców, naleciałości gwarowe ).


          [1] G. Demel, Wady wymowy, Warszawa 1979, s.13.
          [2] G. Jastrzębowska, Dyslalia, w: Logopedia, red. T. Gałkowski, G. Jastrzębowska, Opole 1999.
          [3] G. Demel, Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola, Warszawa 1998
          [4] J.E. Nowak, Wybrane problemy logopedyczne, Bydgoszcz 1997.
          [5] H. Mystkowska, Kształcenie wymowy dzieci w przedszkolu, Warszawa 1959.
          [6] H. Mystkowska, Rozwijamy mowę i myślenie dziecka w wieku przedszkolnym, Warszawa 1991.
          [7] E. Sachajska, Uczymy poprawnej wymowy, Warszawa 1987.