• O przedmiocie

        •            Patrząc na Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Pana Jezusa nie możemy być obojętni.

          Kościół prosi nas, abyśmy w tym roku liturgicznym byli „ŚWIADKAMI MIŁOŚCI”.


          Wzorem dla nas są pierwsi chrześcijanie i apostołowie, którzy cierpieli prześladowanie i oddawali życie. Ich świadectwo przypieczętowane krwią rodzi i umacnia dziś naszą wiarę.

          Niedościgłym wzorem jest Jan Paweł II, który nauczał:

          „W naszych czasach, gdy nie potrzeba już świadectwa krwi, tym bardziej czytelne musi być świadectwo codziennego życia. O Bogu winno się świadczyć słowem czynem, wszędzie w każdym środowisku; w rodzinie, w zakładach pracy, w urzędach, szkołach, biurach. W miejscach, gdzie człowiek się trudzi i gdzie odpoczywa. Winniśmy wyznawać  Boga przez gorliwe uczestnictwo w życiu Kościoła: przez troskę o słabych i cierpiących(..)  Każdy chrześcijanin jest powołany, by zawsze i wszędzie świadczyć o Chrystusie przed ludźmi. Bądźcie w tym świecie nosicielami wiary i nadziei chrześcijańskiej, żyjąc miłością na co dzień. Bądźcie wiernymi świadkami CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO, nie cofajcie się nigdy przed przeszkodami, które piętrzą się na ścieżkach waszego życia”(1997r)

          „Nowa ewangelizacja potrzebuje świadków wiary. Ludzi zakorzenionych w krzyżu Chrystusa i gotowych dla niego ponieść ofiary. Prawdziwe bowiem świadectwo o życiodajnej mocy krzyża daje ten, który w jego imię pokonuje w sobie grzech, egoizm i wszelkie zło” (Siedlce 1999r.)